Niezrozumiałą będzie ta śmierć, / gdy pętlę lub scyzoryk wskażą naszym oczom. / Może gdyby atrament był w "Angleterre", / ciąć tętnic nie byłoby po co. / Brawo! Bis! Wołają, żrąc się między sobą, / plutony epigonów bez krztyny talentu. / Czemu więc powiększać liczbę samobójstw? / Lepiej zwiększyć produkcję atramentu. ["Sergiuszowi Jesieninowi"]
Niezrozumiałą będzie ta śmierć, / gdy pętlę lub scyzoryk wskażą naszym oczom. / Może gdyby atrament był w "Angleterre", / ciąć tętnic nie byłoby po co. / Brawo! Bis! Wołają, żrąc się między sobą, / plutony epigonów bez krztyny talentu. / Czemu więc powiększać liczbę samobójstw? / Lepiej zwiększyć produkcję atramentu. ["Sergiuszowi Jesieninowi"]