(...) Z bólem do ładu dojść nie można. Może uleczyć go śmierć i mogą stępić albo znieczulić rozmaite rzeczy. Czas także podobno go leczy. Ale jeżeli uleczy go cokolwiek innego niż śmierć, niewykluczone jest, że nie był prawdziwym bólem.
Ocean potrafi być okrutny. Jest dobry i bardzo piękny. Zawsze nazywał w myśli morze: la mant, bo tak nazywają je ludzie po hiszpańsku, gdy je kochają.
(...) Z bólem do ładu dojść nie można. Może uleczyć go śmierć i mogą stępić albo znieczulić rozmaite rzeczy. Czas także podobno go leczy. Ale jeżeli uleczy go cokolwiek innego niż śmierć, niewykluczone jest, że nie był prawdziwym bólem.