Jego oczy napotkały lśniące spojrzenie nocnych tęczówek. Zastanowił się, czy czuła to samo co on. Jakby łączył ich cieniutki drut wibrujący od prób ignorowania świadomości istnienia tej drugiej osoby.
Jego oczy napotkały lśniące spojrzenie nocnych tęczówek. Zastanowił się, czy czuła to samo co on. Jakby łączył ich cieniutki drut wibrujący od prób ignorowania świadomości istnienia tej drugiej osoby.