Kiedyż kocha się Boga bardziej, jeżeli nie w tych momentach, gdy człowiek czuje się "tak" jego dziełem? Tym tworem natury najbardziej udanym, którego ewolucja jest bez granic, który ma jeszcze tyle przed sobą, by stać się Człowiekiem. W tych krótkich chwilach modlę się nie myślą, nie słowami, lecz całym sobą. Czuję życie.
Kiedyż kocha się Boga bardziej, jeżeli nie w tych momentach, gdy człowiek czuje się "tak" jego dziełem? Tym tworem natury najbardziej udanym, którego ewolucja jest bez granic, który ma jeszcze tyle przed sobą, by stać się Człowiekiem. W tych krótkich chwilach modlę się nie myślą, nie słowami, lecz całym sobą. Czuję życie.