Jak większość człekokształtnych obarczona jestem tym, co buddyści zwą ,,małpim umysłem" - myślami, które przeskakują z gałęzi na gałąź, zatrzymując się jedynie po to, żeby się podrapać, splunąć lub zawyć.
Jak większość człekokształtnych obarczona jestem tym, co buddyści zwą ,,małpim umysłem" - myślami, które przeskakują z gałęzi na gałąź, zatrzymując się jedynie po to, żeby się podrapać, splunąć lub zawyć.