Nie dało się tego z niczym porównać, tego potężnego tchnienia rzeczywistości. Tylko niebo, głębokie i czyste, nad głową, wiatr z zachodu i promienie słońca na nagiej twarzy. O Boże! Oto dom. Tutaj można stąpać po Twojej planecie i oddychać pełną piersią, rzucić się w ogrom Twojego tchnienia...
Nie dało się tego z niczym porównać, tego potężnego tchnienia rzeczywistości. Tylko niebo, głębokie i czyste, nad głową, wiatr z zachodu i promienie słońca na nagiej twarzy. O Boże! Oto dom. Tutaj można stąpać po Twojej planecie i oddychać pełną piersią, rzucić się w ogrom Twojego tchnienia...