...miasto, w którym język polski budził życzliwe zainteresowanie, to Dniepropietrowsk -- nie Charków, nie Donieck, a właśnie Dniepropietrowsk. Tam zresztą usłyszałem słowa, które bardzo mi się spodobały. Otóż dziadek rzekł do wnuczka: ,,Widzisz, panowie mówią po polsku, bo są z Polski. Ty powinieneś mówić po ukraińsku, bo jesteś z Ukrainy. Wtedy nasz kraj będzie tak bogaty jak Polska".
...miasto, w którym język polski budził życzliwe zainteresowanie, to Dniepropietrowsk -- nie Charków, nie Donieck, a właśnie Dniepropietrowsk. Tam zresztą usłyszałem słowa, które bardzo mi się spodobały. Otóż dziadek rzekł do wnuczka: ,,Widzisz, panowie mówią po polsku, bo są z Polski. Ty powinieneś mówić po ukraińsku, bo jesteś z Ukrainy. Wtedy nasz kraj będzie tak bogaty jak Polska".