Na pokazach filmowych w Ambasadzie zapoznałem się z osobnikiem imieniem Goofy the dog. Goofy ma stale świetne intencje i dobre pomysły, ale zanim uda mu się zrealizować jeden z tych pomysłów, mający na przykład na celu uszczęśliwienie gospodarza domu lub znajomego buldoga z naprzeciwka, kochającego swego syna - powoduje krótkie spięcie, katastrofę samochodu-cysterny lub po prostu wsadza łapę między drzwi i wyciem pełnym bólu budzi tego właśnie buldoga, któremu chciał zrobić przyjemną niespodziankę, no i dostaje od niego po mordzie
Na pokazach filmowych w Ambasadzie zapoznałem się z osobnikiem imieniem Goofy the dog. Goofy ma stale świetne intencje i dobre pomysły, ale zanim uda mu się zrealizować jeden z tych pomysłów, mający na przykład na celu uszczęśliwienie gospodarza domu lub znajomego buldoga z naprzeciwka, kochającego swego syna - powoduje krótkie spięcie, katastrofę samochodu-cysterny lub po prostu wsadza łapę między drzwi i wyciem pełnym bólu budzi tego właśnie buldoga, któremu chciał zrobić przyjemną niespodziankę, no i dostaje od niego po mordzie