Czasem miłość potrzebowała uciec od swoich aniołów stróżów,oderwać się od ziemi.A kiedy po raz pierwszy uderzyła skrzydłami,trzeba było zaufać,że sama zerwie się do lotu i wzniesie się na niewyobrażalną wysokość,w Niebiosa-i jeszcze wyżej.
Czasem miłość potrzebowała uciec od swoich aniołów stróżów,oderwać się od ziemi.A kiedy po raz pierwszy uderzyła skrzydłami,trzeba było zaufać,że sama zerwie się do lotu i wzniesie się na niewyobrażalną wysokość,w Niebiosa-i jeszcze wyżej.