Cóż mogą obchodzić mnie kategorie, platformy i płaszczyzny kulturalne, gdy stoję na platformie i płaszczyźnie poza-kulturalnej? Tytułem prewencyjnym, na wszelki wypadek, ogłaszam, żem grafoman, że piszę dla własnej przyjemności i manii tak jak krowa ryczy (...). Gdyby zaś, to, co tu powiedziałem, jeszcze nie wystarczyło i gdyby mnie starym nałogiem nagabywano o ideę, misję, o gwoli etc. to odpowiem po prostu:
Cóż mogą obchodzić mnie kategorie, platformy i płaszczyzny kulturalne, gdy stoję na platformie i płaszczyźnie poza-kulturalnej? Tytułem prewencyjnym, na wszelki wypadek, ogłaszam, żem grafoman, że piszę dla własnej przyjemności i manii tak jak krowa ryczy (...). Gdyby zaś, to, co tu powiedziałem, jeszcze nie wystarczyło i gdyby mnie starym nałogiem nagabywano o ideę, misję, o gwoli etc. to odpowiem po prostu: