Na myśl o wojnie i zabijaniu zbierało jej się na mdłości. Najchętniej rzuciłaby się przed szeregi i powstrzymała wojska, tak jak wcześniej powstrzymała czołgi. Ale cóż może jedna kobieta? Ale gdyby wszyscy mężczyźni na świecie odłożyli broń i powiedzieli "Nie pójdziemy"?... Tak jednak nigdy się nie stanie.
Na myśl o wojnie i zabijaniu zbierało jej się na mdłości. Najchętniej rzuciłaby się przed szeregi i powstrzymała wojska, tak jak wcześniej powstrzymała czołgi. Ale cóż może jedna kobieta? Ale gdyby wszyscy mężczyźni na świecie odłożyli broń i powiedzieli "Nie pójdziemy"?... Tak jednak nigdy się nie stanie.