Pamiętasz, jak bardzo potrafiło cię jako małego chłopca oburzyć, kiedy mama wiedziała, co jest dla ciebie dobre? Już to, jak dalece wolno się tu posunąć w przypadku dziecka, od zawsze było istotnym problemem. Jest to wprawdzie filozoficzny problem, ale filozofia nie dba o dzieci. Zostawiła je w rękach pedagogiki, ale to nie są dla nich dobre ręce.
Pamiętasz, jak bardzo potrafiło cię jako małego chłopca oburzyć, kiedy mama wiedziała, co jest dla ciebie dobre? Już to, jak dalece wolno się tu posunąć w przypadku dziecka, od zawsze było istotnym problemem. Jest to wprawdzie filozoficzny problem, ale filozofia nie dba o dzieci. Zostawiła je w rękach pedagogiki, ale to nie są dla nich dobre ręce.