Tymczasem recepcja [szpitala psychiatrycznego] zdążyła się napełnić przedstawicielami całego spektrum grup społeczno-ekonomicznych: znalazły się tu i małżeństwa ubrane tak, jakby wybierały się do kościoła, nieogolony mężczyzna w kombinezonie roboczym, a nawet brudny facet, całkiem możliwe, że bezdomny. Choroby psychiczne są bardzo demokratyczne.
Tymczasem recepcja [szpitala psychiatrycznego] zdążyła się napełnić przedstawicielami całego spektrum grup społeczno-ekonomicznych: znalazły się tu i małżeństwa ubrane tak, jakby wybierały się do kościoła, nieogolony mężczyzna w kombinezonie roboczym, a nawet brudny facet, całkiem możliwe, że bezdomny. Choroby psychiczne są bardzo demokratyczne.