- Chodź ze mną na dach! - mówił kot, a Rudi go rozumiał, i to jak najdokładniej, bo kiedy jest się dzieckiem, nie umiejącym jeszcze mówić, rozumie się równie dobrze mowę kur i kaczek, kotów, psów jak i mowę ojca i matki, tylko trzeba być małym. Nawet laska dziadka potrafi wówczas rżeć i jest prawdziwym koniem z głową, nogami i ogonem. Niektóre dzieci jeszcze bardzo długo rozumieją tę mowę; mówi się o nich, że są zatrzymane w rozwoju, że strasznie długo pozostają dziećmi. Ale czegóż to się nie mówi!
- Chodź ze mną na dach! - mówił kot, a Rudi go rozumiał, i to jak najdokładniej, bo kiedy jest się dzieckiem, nie umiejącym jeszcze mówić, rozumie się równie dobrze mowę kur i kaczek, kotów, psów jak i mowę ojca i matki, tylko trzeba być małym. Nawet laska dziadka potrafi wówczas rżeć i jest prawdziwym koniem z głową, nogami i ogonem. Niektóre dzieci jeszcze bardzo długo rozumieją tę mowę; mówi się o nich, że są zatrzymane w rozwoju, że strasznie długo pozostają dziećmi. Ale czegóż to się nie mówi!