Okuliści zawsze uważali mnie za dziwaka. Najwidoczniej nie znają podobnych przypadków, bo ilekroć opisuję, co widzę pod zamkniętymi powiekami, pytają mnie, czy biorę jakieś narkotyki.
Okuliści zawsze uważali mnie za dziwaka. Najwidoczniej nie znają podobnych przypadków, bo ilekroć opisuję, co widzę pod zamkniętymi powiekami, pytają mnie, czy biorę jakieś narkotyki.