- Ach, co za paskudna pogoda! - wykrzyknął mężczyzna. Helene nie mogła wyjść ze zdumienia słysząc własne słowa: - Ależ myli się pan. Nie trzeba mówić: "co za paskudna pogoda", tylko: "jaki piekny deszczowy dzień".
- Ach, co za paskudna pogoda! - wykrzyknął mężczyzna. Helene nie mogła wyjść ze zdumienia słysząc własne słowa: - Ależ myli się pan. Nie trzeba mówić: "co za paskudna pogoda", tylko: "jaki piekny deszczowy dzień".