Nowo przyjęci funkcjonariusze na zasadach nie do zaakceptowania dla już służących policjantów, którzy się śmiali z nowych, pukali w czoło, pytali: "Po chuj przyszedłeś człowieku do Policji? Przecież dociągnąć do dwudziestu pięciu lat służby w tej firmie w zdrowiu, szczęściu i pomyślności jest niemożliwym. Do tego nie będziecie mogli łączyć rent z emeryturami które i tak dostaniecie w wieku pięćdziesięciu pięciu lat, a jeśli przyjęliście się do służby jako dwudziestolatkowie, to mając czterdzieści pięć lat, wypracowane tak zwane mi
Nowo przyjęci funkcjonariusze na zasadach nie do zaakceptowania dla już służących policjantów, którzy się śmiali z nowych, pukali w czoło, pytali: "Po chuj przyszedłeś człowieku do Policji? Przecież dociągnąć do dwudziestu pięciu lat służby w tej firmie w zdrowiu, szczęściu i pomyślności jest niemożliwym. Do tego nie będziecie mogli łączyć rent z emeryturami które i tak dostaniecie w wieku pięćdziesięciu pięciu lat, a jeśli przyjęliście się do służby jako dwudziestolatkowie, to mając czterdzieści pięć lat, wypracowane tak zwane mi