Nie rozstawała się z Kacprem nigdy. Spała z nim, rozmawiała. Tuliła go czule do siebie, gdy płakała z tęsknoty. Ten szmaciany pajac nagle stał się dla niej symbolem wszystkiego, co łączyło ją z przeszłością, rodzicami i z tym, co rozumiała,
Nie rozstawała się z Kacprem nigdy. Spała z nim, rozmawiała. Tuliła go czule do siebie, gdy płakała z tęsknoty. Ten szmaciany pajac nagle stał się dla niej symbolem wszystkiego, co łączyło ją z przeszłością, rodzicami i z tym, co rozumiała,