Slumsy to ohydna skaza na obliczu miasta. To wylęgarnia zbrodni i chorób. Król nie powinien był pozwolić im się tak rozrosnąć.
Slumsy to ohydna skaza na obliczu miasta. To wylęgarnia zbrodni i chorób. Król nie powinien był pozwolić im się tak rozrosnąć.