Chciała ponownie być wyłącznie sobą, odzyskać wszystko, z czego musiała zrezygnować przez pół wieku pańszczyzny, która, uczyniwszy ją szczęśliwą, bez wątpienia ograbiła ją zarazem, jak się okazało, po śmierci męża, z najdrobniejszych śladów własnej tożsamości.
Chciała ponownie być wyłącznie sobą, odzyskać wszystko, z czego musiała zrezygnować przez pół wieku pańszczyzny, która, uczyniwszy ją szczęśliwą, bez wątpienia ograbiła ją zarazem, jak się okazało, po śmierci męża, z najdrobniejszych śladów własnej tożsamości.