- To ty właśnie prowadziłeś mnie przez ognie Czarnego Płomienia, to byłeś ty, chociaż nie miałem o tym pojęcia, aż wreszcie stało się to tak oczywiste, że o mały włos nie roześmiałem się z własnej głupoty i tego, że mogłem być aż tak ślepy.
- To ty właśnie prowadziłeś mnie przez ognie Czarnego Płomienia, to byłeś ty, chociaż nie miałem o tym pojęcia, aż wreszcie stało się to tak oczywiste, że o mały włos nie roześmiałem się z własnej głupoty i tego, że mogłem być aż tak ślepy.