Nocą postawimy je na parapecie. Będziemy z powrotem wzywać sny złożeniem dymu i palców, ale zamiast nich przylecą skradzione Schulzowi ptaki i runą w dół rozbijając się w pierzaste kłęby."
Nocą postawimy je na parapecie. Będziemy z powrotem wzywać sny złożeniem dymu i palców, ale zamiast nich przylecą skradzione Schulzowi ptaki i runą w dół rozbijając się w pierzaste kłęby."