Kiedy tylko na chwilę odpuszczam, ciężar istnienia zaczyna ją przytłaczać. Łatwo byłoby mi powiedzieć, że czuję się niewidzialny. W rzeczywistości jednak mam bolesną świadomość bycia widzialnym dla innych i jednocześnie całkowicie przez nich ignorowanym.
Kiedy tylko na chwilę odpuszczam, ciężar istnienia zaczyna ją przytłaczać. Łatwo byłoby mi powiedzieć, że czuję się niewidzialny. W rzeczywistości jednak mam bolesną świadomość bycia widzialnym dla innych i jednocześnie całkowicie przez nich ignorowanym.