Jeśli przykrości czy straty doznane przez religie i ich wyznawców związane są z odkryciami naukowymi, upowszechnieniem praw człowieka, swobodą wyboru przekonań i dróg życiowych oraz wzmocnieniem wartości jednostki ludzkiej, to czy istotnie mamy odczuwać żal za utraconą przez religie pozycją w życiu publicznym?
Jeśli przykrości czy straty doznane przez religie i ich wyznawców związane są z odkryciami naukowymi, upowszechnieniem praw człowieka, swobodą wyboru przekonań i dróg życiowych oraz wzmocnieniem wartości jednostki ludzkiej, to czy istotnie mamy odczuwać żal za utraconą przez religie pozycją w życiu publicznym?