Chodzi o naprawienie danej chwili, żeby była taka, jaka powinna być, gdyby nic człowieka nie rozproszyło, gdyby nie był tchórzem albo gdyby miał świadomość, że ta utracona chwila była jedyną, aby powiedzieć lub zrobić to, co się chciało.
Chodzi o naprawienie danej chwili, żeby była taka, jaka powinna być, gdyby nic człowieka nie rozproszyło, gdyby nie był tchórzem albo gdyby miał świadomość, że ta utracona chwila była jedyną, aby powiedzieć lub zrobić to, co się chciało.