Dopełzłem jakoś do ławeczki, wspiąłem się na nią i wtedy moim oczom ukazał się ogromny pomnik Blaszanego Drwala. Przez ułamek sekundy naprawdę myślałem, że umarłem i trafiłem do piekła sponsorowanego przez Warner Brothers. To było dla mnie swojego rodzaju szokiem, gdyż zawsze sądziłem, że to Disney będzie rządził piekłem (...).
Dopełzłem jakoś do ławeczki, wspiąłem się na nią i wtedy moim oczom ukazał się ogromny pomnik Blaszanego Drwala. Przez ułamek sekundy naprawdę myślałem, że umarłem i trafiłem do piekła sponsorowanego przez Warner Brothers. To było dla mnie swojego rodzaju szokiem, gdyż zawsze sądziłem, że to Disney będzie rządził piekłem (...).