- No i jest jeszcze Daniel - burknęła Kylie. - Teraz, jakbym chciała, żeby się pokazał, żebym mogła go spytać, czym u licha jestem, to on gdzieś zniknął. Gra w golfa czy pokera ze świętym Piotrem, czy co tam faceci robią w niebie.
- No i jest jeszcze Daniel - burknęła Kylie. - Teraz, jakbym chciała, żeby się pokazał, żebym mogła go spytać, czym u licha jestem, to on gdzieś zniknął. Gra w golfa czy pokera ze świętym Piotrem, czy co tam faceci robią w niebie.