- Tomek, to wkraczamy do gry. Nie dajmy się zastraszyć, pokażmy, że popełnili błąd wciągając nas w tę sprawę - Dziku spojrzał na mnie z wiarą w oczach. Wstał i uderzył pięścią w stół.
- Tomek, to wkraczamy do gry. Nie dajmy się zastraszyć, pokażmy, że popełnili błąd wciągając nas w tę sprawę - Dziku spojrzał na mnie z wiarą w oczach. Wstał i uderzył pięścią w stół.