W moim wypadku dzieciństwo trwało bardzo długo. Podczas, gdy ty , moja droga kuzynko, byłaś już mężatką i wychowywałaś trójkę osesków, ja nadal byłam smarkulą i zadzierałam kieckę tylko wtedy, gdy biegałam po polach albo przechodziłam przez strumyki. Myśl o tym, że stanę się kobietą, była bardzo odległa. Jeśli nawet spotykałam chłopców, zupełnie mnie nie interesowali.
W moim wypadku dzieciństwo trwało bardzo długo. Podczas, gdy ty , moja droga kuzynko, byłaś już mężatką i wychowywałaś trójkę osesków, ja nadal byłam smarkulą i zadzierałam kieckę tylko wtedy, gdy biegałam po polach albo przechodziłam przez strumyki. Myśl o tym, że stanę się kobietą, była bardzo odległa. Jeśli nawet spotykałam chłopców, zupełnie mnie nie interesowali.