Majac dziecko, czlowiek staje sie troche roslina (nie dlatego, ze na nic nie ma czasu i tylko wegetacja). Nie umiera,ale obumiera, zostawiajac po sobie latorosl.
Majac dziecko, czlowiek staje sie troche roslina (nie dlatego, ze na nic nie ma czasu i tylko wegetacja). Nie umiera,ale obumiera, zostawiajac po sobie latorosl.