Jak pamiętamy, Tata Dziuniu był artystą. Fakt, niespełnionym, ale takich pęta się po świecie miliony. Chodzą i jęczą "Oj, ja biedny, nieszczęśliwy, nie miałem prezerwatywy, teraz zamiast stać na scenie, muszę tyrać na jedzenie".
Jak pamiętamy, Tata Dziuniu był artystą. Fakt, niespełnionym, ale takich pęta się po świecie miliony. Chodzą i jęczą "Oj, ja biedny, nieszczęśliwy, nie miałem prezerwatywy, teraz zamiast stać na scenie, muszę tyrać na jedzenie".