Codziennie rano staruszkowie spoglądają na nas jak na atrakcję, z uczuciem żalu. Dystans między nami jest ogromny : oni nie spodziewają się już niczego, my oczekujemy wszystkiego.
Codziennie rano staruszkowie spoglądają na nas jak na atrakcję, z uczuciem żalu. Dystans między nami jest ogromny : oni nie spodziewają się już niczego, my oczekujemy wszystkiego.