Życie nic z literaturą wspólnego nie ma-chyba u autorów , którzy w ogóle do literatury nie należą-są bezmyślnymi fotografami jakichś zatęchłych kącików rzeczywistości.
Życie nic z literaturą wspólnego nie ma-chyba u autorów , którzy w ogóle do literatury nie należą-są bezmyślnymi fotografami jakichś zatęchłych kącików rzeczywistości.