Słuchałem. Tęskniąc za Pankow. W tym szpitalu wariatów wszystko było bardziej poukładane niż w tym rzekomo normalnym swiecie poza nim. Normalnośc chyba nie istnieje.
Słuchałem. Tęskniąc za Pankow. W tym szpitalu wariatów wszystko było bardziej poukładane niż w tym rzekomo normalnym swiecie poza nim. Normalnośc chyba nie istnieje.