Cytat

Jego pocałunek rozgrzewał ją, nawet w piwniczym zimnie chłodni. Mocno przytulali się do siebie, czuła zapach jego włosów, skóry i w mgnieniu oka była gotowa pójść z nim dokądkolwiek, daleko stąd, na drugi koniec świata. Wiedziała, że to kiczowate, ale właśnie tego potrzebowała. Największej, najbardziej lepkiej, najsłodszej porcji kiczu od czasów wynalezienia deseru. Mógł teraz spaść na nich deszcz płatków róż, a zza beczek mogła wyskoczyć grająca na skrzypcach Iole. Jutro było dość czasu na zgagę.

Autor: Kai Meyer

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy