Tata twierdził, że to prawie niemożliwe, wprawić kogokolwiek w osłupienie w dzisiejszych jarmarcznych czasach, kiedy ,,najprzedziwniejsze erotyczne zboczenia stały się prozaiczną codziennością", a ,,ekshibicjonista w parku miejskim widokiem spowszedniałym jak pole kukurydzy w Kansas" (...).
Tata twierdził, że to prawie niemożliwe, wprawić kogokolwiek w osłupienie w dzisiejszych jarmarcznych czasach, kiedy ,,najprzedziwniejsze erotyczne zboczenia stały się prozaiczną codziennością", a ,,ekshibicjonista w parku miejskim widokiem spowszedniałym jak pole kukurydzy w Kansas" (...).