A ona. Ona. Bez przerwy mówiła o śmierci. Bez przerwy... Żeby wykpić, oswoić dziwkę. Bo wiedziała, że wszyscy będziemy mieć z nią do czynienia, całe jej życie opierało się na tej wiedzy, i dlatego powtarzała, że trzeba się dotykać, kochać, że trzeba pić, gryźć, jęczeć z rozkoszy, a potem o wszystkim zapomnieć.
A ona. Ona. Bez przerwy mówiła o śmierci. Bez przerwy... Żeby wykpić, oswoić dziwkę. Bo wiedziała, że wszyscy będziemy mieć z nią do czynienia, całe jej życie opierało się na tej wiedzy, i dlatego powtarzała, że trzeba się dotykać, kochać, że trzeba pić, gryźć, jęczeć z rozkoszy, a potem o wszystkim zapomnieć.