Człowiek idzie przez teraźniejszość z zawiązanymi oczyma. Może jedynie przeczuwać i odgadywać, co właściwie przeżywa. Dopiero później odwiązuje mu się chustkę z oczu,a on spojrzawszy w przeszłość stwierdza, co przeżył i jaki to miało sens
Człowiek idzie przez teraźniejszość z zawiązanymi oczyma. Może jedynie przeczuwać i odgadywać, co właściwie przeżywa. Dopiero później odwiązuje mu się chustkę z oczu,a on spojrzawszy w przeszłość stwierdza, co przeżył i jaki to miało sens