Chris jednak powiedział ojcu, żeby nie martwił się o małpki. Mówił, że nadejdzie cudowna chwila, w której wszystkie jednocześnie podniosą głowy znad swoich maleńkich żywotów, by sprawdzić, czy wielki meteor naprawdę je zmiażdży. I kiedy będą patrzeć, jak przelatuje obok, kiedy poczują miłosierdzie, może to wystarczy, by je przekonać do zmiany.
Chris jednak powiedział ojcu, żeby nie martwił się o małpki. Mówił, że nadejdzie cudowna chwila, w której wszystkie jednocześnie podniosą głowy znad swoich maleńkich żywotów, by sprawdzić, czy wielki meteor naprawdę je zmiażdży. I kiedy będą patrzeć, jak przelatuje obok, kiedy poczują miłosierdzie, może to wystarczy, by je przekonać do zmiany.