Pytanie było głupie, albowiem na pierwszy rzut oka widać było, że są to arkusze papieru. Dlatego Zdyb, miast odpowiadać, wziął jeden z arkuszy do rękii zbliżył go do nosa. Przez dłuższą chwilę przyglądał się obco wyglądającym znakom.
Pytanie było głupie, albowiem na pierwszy rzut oka widać było, że są to arkusze papieru. Dlatego Zdyb, miast odpowiadać, wziął jeden z arkuszy do rękii zbliżył go do nosa. Przez dłuższą chwilę przyglądał się obco wyglądającym znakom.