Dajcie mi spokój z tą waszą ohydną rzeczywistością! Cóż to jest rzeczywistość? Jedni widzą czarno, drudzy niebiesko, większość widzi głupio. Nie ma nic mniej naturalnego niż Michał Anioł i nic odeń potężniejszego. Troska o zewnętrzną prawdę jest znamieniem upadku naszych czasów; jeśli tak dalej pójdzie, sztuka stanie się jakimś błazeństwem mniej poetycznym od religii i mniej zajmującym od polityki
Dajcie mi spokój z tą waszą ohydną rzeczywistością! Cóż to jest rzeczywistość? Jedni widzą czarno, drudzy niebiesko, większość widzi głupio. Nie ma nic mniej naturalnego niż Michał Anioł i nic odeń potężniejszego. Troska o zewnętrzną prawdę jest znamieniem upadku naszych czasów; jeśli tak dalej pójdzie, sztuka stanie się jakimś błazeństwem mniej poetycznym od religii i mniej zajmującym od polityki