Edelman: Lejkin, który jako kolaborant wszedł do czarnej legendy getta, był świetnym adwokatem, błyskotliwym, postępowym. Potem urodziło mu się dziecko. Chciał je uratować i stał się wspólnikiem morderców, demonem.
Edelman: Lejkin, który jako kolaborant wszedł do czarnej legendy getta, był świetnym adwokatem, błyskotliwym, postępowym. Potem urodziło mu się dziecko. Chciał je uratować i stał się wspólnikiem morderców, demonem.