Nic, zupełnie nic nie zrozumiałem. Wydało mi się zadziwiające, że do dziś prawie nie zwracałem uwagi na takie fakty - ignorowałem je. Ojcowie rodzin, którzy tu wchodzą, może też w czasie wojny zabili człowieka... Ale ich twarze teraz, kiedy piją kawę albo strofują dziecko, nie są już twarzami niedawnych morderców. Na ich rysach osiadło już wiele pyłu, tak jak na zakurzonym przez ciężarówkę oknie wystawowym krawca.
Nic, zupełnie nic nie zrozumiałem. Wydało mi się zadziwiające, że do dziś prawie nie zwracałem uwagi na takie fakty - ignorowałem je. Ojcowie rodzin, którzy tu wchodzą, może też w czasie wojny zabili człowieka... Ale ich twarze teraz, kiedy piją kawę albo strofują dziecko, nie są już twarzami niedawnych morderców. Na ich rysach osiadło już wiele pyłu, tak jak na zakurzonym przez ciężarówkę oknie wystawowym krawca.