Jak to jest, że nagle pewnego dnia zaczynasz rozumieć, że nie masz przyjaciela. Ta cholerna, idiotyczna pustka. Jesteś sama. Odczuwasz wtedy dziwny niepokój.
Jak to jest, że nagle pewnego dnia zaczynasz rozumieć, że nie masz przyjaciela. Ta cholerna, idiotyczna pustka. Jesteś sama. Odczuwasz wtedy dziwny niepokój.