Cytat

Gdy oddalali się przytuleni, z torbami sportowymi na ramionach, zastanowiłem się nagle, gdzie porzucił Savin, teraz inżynier chemik w Quadrat, całe swoje szaleństwo. Co zrobił ze swoim wysokim IQ? Która gąbczasta warstwa umysłu, teraz zapewne roztopiona radością życia niczym okrutną trucizną, wchłonęła wielki sen o wolności? Jego oczy, które stały się pogodne jak oczy Klary, jak oczy chorego na amnezję, przywołały w mej pamięci to, co rozważałem przez tyle lat: nie ma większej tortury i potężniejszego piekła niż szczęście. Wn

REKLAMA
Reklamy