Nocne odgłosy zagłuszyło tygrysie mruczenie, które wkrótce przeszło w głęboki rytmiczny oddech. Przysunęłam się bliżej jego grzbietu, ze zdumieniem stwierdzając, że w dżungli jednak da się spać.
Nocne odgłosy zagłuszyło tygrysie mruczenie, które wkrótce przeszło w głęboki rytmiczny oddech. Przysunęłam się bliżej jego grzbietu, ze zdumieniem stwierdzając, że w dżungli jednak da się spać.