Cytat

Sen nie przychodził, mimo że mijały kolejne godziny. Próbowałem powściągnąć ogarniającą mnie nerwowość. [...] Nie mogłem powstrzymać przenikającego mnie stopniowo drżenia i w końcu serce podeszło mi do gardła zdławione niewytłumaczalną trwogą. Uniósłszy się z trudem, oparłem się na poduszkach i usiłując przebić wzrokiem panujący w pokoju mrok, słuchałem - sam nie wiem dlaczego, poza tym że podpowiadał mi to instynkt - niskich tajemniczych dźwięków rozlegających się, gdy co jakiś czas cichły odgłosy burzy. Ogarnięty niepojętą

REKLAMA
Reklamy