Machina tortur miażdży moje żebra. Gigantyczne prasy ściskają moje serce, milimetr po milimetrze. Trudno mi oddychać. Pragnę ciebie, kocham cię, boje się i nienawidzę cię. Sprawiłaś mi piekielny ból. Nie wiedziałem, że taka właśnie jest zazdrość.
Machina tortur miażdży moje żebra. Gigantyczne prasy ściskają moje serce, milimetr po milimetrze. Trudno mi oddychać. Pragnę ciebie, kocham cię, boje się i nienawidzę cię. Sprawiłaś mi piekielny ból. Nie wiedziałem, że taka właśnie jest zazdrość.