Kell zastanowił się nad jej wyzywającym uśmieszkiem i poczuł wdzięczność, że - dla dobra ludzkości - nie miała związków z magią.
Kell zastanowił się nad jej wyzywającym uśmieszkiem i poczuł wdzięczność, że - dla dobra ludzkości - nie miała związków z magią.