Każdy ma też swoje wspomnienie, o którym nie chce pamiętać, które chce zetrzeć białą gumką z fałd mózgu. Czas zwykle nie pozwala na wykonanie egzekucji, by doszczętnie pozbyć się doświadczenia z pamięci - zakopuje wspomnienia pod stertą śmieci, dając im co najwyżej dożywocie. Raz zamknięte niechciane odczucia wychodzą po jakimś czasie na wolność za dobre sprawowanie i jak na złość wypuszczają je w najgorszym dla nas momencie. Im więcej staramy się ich zakopać, tym częściej powracają do nas rykoszetem. [s.23].
Każdy ma też swoje wspomnienie, o którym nie chce pamiętać, które chce zetrzeć białą gumką z fałd mózgu. Czas zwykle nie pozwala na wykonanie egzekucji, by doszczętnie pozbyć się doświadczenia z pamięci - zakopuje wspomnienia pod stertą śmieci, dając im co najwyżej dożywocie. Raz zamknięte niechciane odczucia wychodzą po jakimś czasie na wolność za dobre sprawowanie i jak na złość wypuszczają je w najgorszym dla nas momencie. Im więcej staramy się ich zakopać, tym częściej powracają do nas rykoszetem. [s.23].